poniedziałek, 28 marca 2011

poniedziałek, 14 marca 2011

Wpis z art journala

Dopadło mnie choróbsko. Pewnie zwykłe przeziębienie, ale czuje się wyzuta z sił. Nie lubię takiego chorobowego stanu. Chociaż... są też pewne plusy. Wyspałam się. To bardzo ważna dla mnie kwestia, bo jako śpioch potrzebuję co najmniej ośmiogodzinnego snu.
No i poza tym oglądam sobie "Chirurgów". Miałam taki czas, że pochłaniałam odcinki jeden za drugim. Potem nastąpiła przerwa spowodowana znudzeniem i teraz znów zaczynam, mam w końcu do nadrobienia trzy serie.

W tak zwanym między czasie powstał wpis do art journala. Wydaje mi się, że chyba w końcu coś drgnęło i wiosna postanowiła zagościć w Polsce na dłużej...

No to zmykam po kolejną porcje wrażeń ze szpitala w Seattle.

Pozdrawiam.

niedziela, 13 marca 2011

Jestem tylko kobietą

Kruchą, delikatną kobietą. Kobietą niepewną i strachliwą, ale jednak prącą na przód. Kobietą łaknącą miłości.

Na wyzwanie w Craft Antwork.

sobota, 12 marca 2011

Life without art is boring

Mianowicie: życie bez sztuki jest nudne. No bo co ja bym miała robić? Tak to sobie mogę popatrzeć na wasze cuda i sama trochę potworzyć mogę.

A poza tym mogę się trochę ponudzić. W zasadzie to całkiem miłe są takie sobotnie popołudnia, gdzie nie trzeba nic robić, nigdzie się śpieszyć. I mogę sobie poleniuchować. No właściwie, nie powinnam. Fizyka i matematyka same mi nie wejdą do głowy. Niestety.

piątek, 11 marca 2011

Liftuję i liftuję

razem z Liftonoszkami ma się rozumieć. Wpadnijcie na naszego Flickr'a i zobaczcie co zdziałały inne babeczki. Ich prace są niesamowicie kreatywne. :) No to lecimy hurtowo:

Pierwszy lift kartki Juunki kochanej. :)

Druga praca to lift pudełeczka Karoli kochanej. :)


A album natomiast został wykonany wedle własnej inwencji twórczej.









Ktoś mi kiedyś powiedział, że liftowanie to pójście na łatwiznę i korzystanie z czyichś pomysłów. Na pewno nie jest to łatwizna. Kolorystyka, elementy, układ - coś musi się zgadzać z oryginałem. Ale nie chodzi też o całkowite zrzynanie. O to chodzi w tej zabawie, by nadać nowe życie oryginałowi. ;)
Uff, wiecie, ze to notkę pisałam z jakieś pół godziny? W tym czasie skasowała mi się chyba z dziesięć razy. Masakra... (och, chyba znów nadużywam tego słowa)
pozdrawiam. :)



wtorek, 8 marca 2011

Kiedy?

Czyli ciąg dalszy oczekiwań na wiosnę.

Lift scrapa Olennki (Dzięki, kochana, za inspirację). Dopiero teraz zauważyłam (a scrapa zrobiłam wczoraj), że właściwie nie wykorzystałam tu nic więcej prócz papieru. Trochę farbą pochlapałam i to wszystko. Ale to mi nawet pasuję. Nie potrafię ładować mnóstwa elementów na scrapy.

Wiecie... Chyba znowu chwycę za szydełko, albo igłę. Mam ochotę na dzierganie, szycie i nawet mam już kilka pomysłów. Ale moje pomysły często pozostają w stanie nieopatentowanym. Brak mi czasu, a jak już go mam, to mi się nie chcę... No cóż, jestem w takim wieku, że niby czasu powinnam mieć pod dostatkiem, ale to chyba tylko w teorii. Ale nie narzekam, bo w końcu co to będzie jak zacznę pracować.

Wszystkiego najlepszego, kobietki. :)

Ps: Express candy w craft4you.

niedziela, 6 marca 2011

Lato 2010

Żeby tak lato chciało juz do nas przyjść. Kąpiele w jeziorach, wycieczki rowerowe, namioty... Tak mi tego brakuje...

A na scrapie moja bratanica w swoim żywiole, czyli w piaskownicy. Haha, sama również budowałam z nią zamki i tunele z piasku. Taki nałóg dziecięcy, z którego nie wyrosłam do końca. ;P

A na to niedzielne popołudnie chciałam wam zaproponować piosenkę do przesłuchania. Chwyta za serce i do tego ten głos Adele...





To miłej i twórczej niedzieli wam życzę. :)

PS: zapraszam na candy. ;)

czwartek, 3 marca 2011

Nowy scrapkąt

Witam was na moim nowym blogu. Doszłam do wniosku, że nadszedł czas by zamknąć pewien etap w mojej "działalności scrapowej". Wielu rzeczy się nauczyłam, wiele poznałam i zobaczyłam. Myślę, że etap "początkująca scraperka" jest już za mną i mogę wkroczyć w drugi etap. ;)

Z okazji przeprowadzki blogowej mam dla was niespodziankę, a dokładniej candy niespodziankę.

Aby wygrać należy:

1. Zostawić komentarz pod tym postem;

2. Umieścić informacje o moim candy na swoim blogu (wraz ze zdjęciem)

Zapisywać się można do 27 marca do godziny 12:00, czyli do dnia moich urodzin. :) Serdecznie zapraszam!! :D