poniedziałek, 14 marca 2011

Wpis z art journala

Dopadło mnie choróbsko. Pewnie zwykłe przeziębienie, ale czuje się wyzuta z sił. Nie lubię takiego chorobowego stanu. Chociaż... są też pewne plusy. Wyspałam się. To bardzo ważna dla mnie kwestia, bo jako śpioch potrzebuję co najmniej ośmiogodzinnego snu.
No i poza tym oglądam sobie "Chirurgów". Miałam taki czas, że pochłaniałam odcinki jeden za drugim. Potem nastąpiła przerwa spowodowana znudzeniem i teraz znów zaczynam, mam w końcu do nadrobienia trzy serie.

W tak zwanym między czasie powstał wpis do art journala. Wydaje mi się, że chyba w końcu coś drgnęło i wiosna postanowiła zagościć w Polsce na dłużej...

No to zmykam po kolejną porcje wrażeń ze szpitala w Seattle.

Pozdrawiam.

9 komentarzy:

  1. no nie wiem co ci powiedzieć, bo ja się zawsze chorobą cieszę i traktuję jako urlop :p
    a wpis jest supcio! :) hah! w moim guście :)
    like it! z tym serduchem to świetnie wymyśliłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny wpisik :D nie chcę Cię zamartwiać oczywiście, ale podobno ma się pogorszyć.. :p

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki Zuza. :D

    Emi, w pewnym sensie jest to urlop, ale ja nie cierpię źle się czuć, być w gorszej formie. Lubię być aktywna. ;)

    Justa jesteś okrutna... Dzięki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. wiesz, co...przepisałam opis, uśmiechnęłam się i ... no jakoś tak łezka mi się w oku zakręciła...bo to, że chora jeszcze jestem to wiesz, bo ja potrzebuje 10h snu, a dzisiaj miałam za mało i jestem wypruta. i wiesz jeszcze co, właśnie od 3 dni cisnę 5 sezon chirurgów :))) jeden za drugim, jest bardzo wzruszająco. wiesz, koooocham Cię mocno moja bratnia duszyczko :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Oooch Dusiu :D śmigam właśnie ósmy odcinek piątej serii i stwierdzam, że Owen jest boski. :D
    My śpiochy powinniśmy trzymać się razem. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. O tak Hunt ma coś w sobie, takie słodkie oczka, chociaż rudzielców nie lubię, ja jestem w 23 :) właśnie oglądam, wczoraj taaak beczałam że aż spuchły mi powieki :D

    OdpowiedzUsuń
  7. fantastyczny wpis! uwielbiam taki klimat!

    zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wpis pierwsza klasa;-))) Chirurgów też lubię, ale z braku czasu z tego nałogu się wyleczyłam;-)) i Owen też mnie kręcił;-))
    Buziaki;-)

    OdpowiedzUsuń